SUBARU BRZ ,Toyota FT86  rear drive 4.44 & custom remap

Cel:

 Poprawa dynamiki jazdy w aspekcie niedoboru mocy i niekorzystnego przebiegu momentu obrotowego, jak wydobyć osiągi zmieniając najmniej. 

Modyfikacje:

Zamontowano przełożenie główne 4.44 (fabryczne to 4.11) , maksymalne dostępne mieszące się w obudowie to 4.7.  

Remap custom by PK  pod 99 oktan, z poprawnym wyświetlaniem biegów po pomiarze osiągów na seryjnym sofcie i dyfrze 4.44.

Wydech, dolot, sprzęgło  itd pozostało strykte  seryjne.

Założenia: 

zachowanie seryjnej budowy silnika i układów towarzyszących z maksymalna poprawą osiągów.

Pomiary na hamowni wykazały, że moce osiągane przez silniki 20 BRZ ft86 ... oscylują  w granicach 180KM na fabrycznym sofcie. Przy tzw. siodle w przebiegu momentuobrotowego w zakresie 3500-4700 obr/min i niedoborze, auto traci efektywność działania układu napędowego podczas szeroko rozumianych prób sportowych. Do  tego relatywnie długie przełożenie główne (4.11) powodowało, że podczas prób szybkościowych na tzw. pachołkolandiach, wymuszało używanie I biegu i jazdy na odcięciu aby nie wpadać w dziurę przy 4000 obr/min. Odcięcie jest specyficzne i nie daje możliwości pracy silnika gdyż zamyka się przepustnica i tracimy chwilowo moc.

Po przeanalizowaniu różnych rozwiązań stosowanych do poprawy osiągów GT86/FT86/BRZ, zdecydowano w pierwszej kolejności na zmianę przełożenia głównego na 4.44. Tak aby nie skrócić za bardzo przełożeń bo w opcji było jeszcze 4.75.
 

Foto 1. Wymiana i regulacja napięcia i ustawieniue luzu międzyzębnego, wymaga zakupu różnych podkładek.Musi być to idealnie zagrane wtedy jest cicho i trwale.

Auto uzyskało zdecydowanie lepszą dynamikę, szybsze przejście krytycznego zakresu momentu obrotowego ale uzyskało niekorzystny układ przyspieszeń w górnych zakresach obrotów i trudność z osiągnięciem prędkości maksymalnej.

Foto 2. Pomiary przyspieszeń Racelogiem średnia 5 powtarzanych przyspieszeń.

Stąd kolejnym krokiem było zoptymalizowanie  szeregu map sterownika silnika w kierunku przeniesienia wartości maksymalnej momentu obrotowego w wyższy zakres obrotów, ustawienia odpowiedniego revlimitera i pracy przepustnicy, do tego dopasowanie odpowiednio przełożeń aby wyświetlały się poprawnie biegi. Pociągnęło to też za sobą wzrost mocy silnika. Po analizie pomiarów i wykresu widać zdecydowaną poprawę osiągów auta, bez przekraczanie zadeklarowanej mocy fabrycznej i momentu obrotowego.

Foto 3. Wykres przełożeń i wyznaczenie charakterystyki skrzyni biegów.

Foto 4. Wykres podczas strojenia seryjnego auta i dopasowania do przełożenia 4.44.

Gwarantuje to nieprzekroczenie warunków obliczeniowych układu napędowego na jakie został on zaprojektowany nawet w ekstremalnych warunkach i zabawie. Zapomniec mogą o tym wersje z turbo czy kompresorem. Skrzynia przenosi do 400Nm, gdy ma odpowiednią temperaturę pracy, Mo 400+ zabija biegi nr 4 , 5 itd szybko.

Na wykesie zostawiłem dwie linie aby pokazać pracę podczas remapu, wpływu naprawdę minimalnych zmian nastawów  wałków ssącyh i wydechowych na napełnianie silnika. Proszę nie brać pod uwagę wartości serie wychodzą 178-182 hP i 190-195Nm na tej hamowni. Reguła jest nie porównywania pomiarów z różnych dni tej samej hamowni ( co dopiero różnych), gdyż warunki ciś atmosferyczne, tempertura, ilość tlenu w pomieszczeniu, paliwo mają znaczący wpływ na wynik, szczególnie silnika atmosferyczego bez doładowania. Patrząc na przepływ powietrza na hamowni mamy go około 4% mniej. W waunkach naturalnych średnio około 3% więcej mocy na drodze niż na hamowni, warto mieć to również na uwadze.